***ERAGON*** Nowe smoki?

Kremówka · Wysłany: Nie Mar 19, 2006 8:51 pm Temat postu:

Co nie zmienia faktu że ich dzieci albo będą między sobą, albo dojdzie jeszcze uwolniony Cierń i kuzyni będą ze sobą... Nie mniej, jajka będą ułomne Tongue out (1)

Bromek · Wysłany: Pon Mar 20, 2006 1:37 am Temat postu:

Jaaaaaaa... odrazu z tą ułomnością - przecierz żona ojca antygony była jego matką a jednak oprócz sporu 2 braci to siostry były calkiem mądre a co więcej odważne i honorowe.
To że występuje kazirodztwo nie znaczy że dziecko odrazu musi byc ułomne- dziecko staje się ułomne gdy się dowiaduje o tym kazirodztwie:D

Shurtugal · Wysłany: Wto Mar 21, 2006 5:38 pm Temat postu:

Według mnie małoprawdopodobne żeby byli rodzeństwem...............................

Kremówka · Wysłany: Czw Mar 23, 2006 9:39 pm Temat postu:

Antygona to fikcja, Sofokles nie przerabiał genetyki Puszcza

A dziecko nie musi byc ułomne, ale w 1/4 przypadków jest. W przypadku kuzynów to jets 1/11 ... A my tu mówimy o setkach jajek, o odbudowie gatunku! Poza tym tych genów będzie za mało i w końcu smoki wyginą i tak - tak się dzieje z większością populacji o małej puli genów Razz

Chyba Saphira faktycznei będzie musiała poszukac kogoś poza Alagaesią...

Maeve · Wysłany: Sob Mar 25, 2006 11:01 pm Temat postu:

Ale te smoki nie muszą być rodzeństwem i prawdopodobnie nie są. Po prostu akurat te trzy ocalały z wielu, które dawały im różne smoki.

Kremówka · Wysłany: Śro Mar 29, 2006 11:26 am Temat postu:

Ale w końcu ich dzieci i wnuki będą już bardziej spokrewnione. Przed tym się nie da uciec, chyba że nagle z nieba spadnie 20 smoczych jajek w różnych kolorach.

Maeve · Wysłany: Sob Kwi 01, 2006 6:54 pm Temat postu:

Pamiętajmy o tym, że smoki są ściśle związane z magią - genetyczne prawidłowości mogą ich nie dotyczyć. Ale to jest z kolei wymówka, którą mógłby nam zaserwować Paolini, gdybyśmy postawili mu takie pytanie, bo jestem przekonana o tym, że nie przemyślał tej kwestii... jak i wielu innych z resztą...

EXSaphir · Wysłany: Sob Kwi 22, 2006 8:31 am Temat postu:

Myślicie, że smoki mogą zarazić się ptasią grypą??

ostatni Jeździec · Wysłany: Nie Sty 07, 2007 7:27 pm Temat postu:

Ja myślę, że znajdzie. Wygląda na to, że będzie to trzeci z ocalałych smoków.
Albo jeszcze inny. W ,,Eragonie" było wiadomo tylko o trzech smokach-Saphira, Cierń i ten trzeci (pomijam Shruikana). A w ,,Najstarszym" pojawił się czwarty, ukryty- Glaedr. To może w ,,Imperium" też bedzie jakiś smok.

Kalimdor · Wysłany: Pon Sty 08, 2007 5:46 pm Temat postu:

Niom . Mi by się spdobało jakby skadś wytzasneli kryształowego

smoczka

Arya · Wysłany: Czw Sty 11, 2007 4:14 pm Temat postu:

Czemu te smoki musiały by byc rodzeństwem? Przecież to mogły być zebrane jaja położone obok siebie. Podejzewam , że smoki składały tylko po jednym. A z rozdawaniem i uczeniem : Niewiem czy ktoś pamieta , ale Eragon musi opóścić Algaesie. Oczywiście najpier kontynuuje naukę u Oromisa Wink

Reynevan Bielau · Wysłany: Pon Sty 15, 2007 4:53 pm Temat postu:

Tak, mogły, tylko że na litosc boską, z pięciu osobników nie odbudujesz populacji! Chocby mnożyły się jak króliki, w co szczerze wątpię, to po kilku pokoleniach nastapiłby problem, bo wszyscy byliby spokrewnieni. Ryzyko upośledzenia płodów wzrasta, osobniki są podatne na choroby, bo wszystkie mają ten sam zestaw przeciwciał. Genetyka, kotecki.

ostatni Jeździec · Wysłany: Wto Sty 23, 2007 7:29 pm Temat postu:

@Reynevan Bielau: dobra jesteś.
Tylko, że ja mam kilka zastrzeżeń: smoki sa nieśmiertelne, więc mogą się rozmnażac w nieskończonośc. Po drugie: rzeczywiście byłby problem spokrewnienia, ale zobacz sobie życie zwierząt, które żyją teraz. Nic nie robią sobie z tego, że wszyscy są spokrewnieni. Dobra, ale nie będę sie bawił w profesora. Very Happy

Maeve · Wysłany: Wto Sty 23, 2007 10:50 pm Temat postu:

ostatni Jeździec · Wysłany: Śro Sty 24, 2007 7:16 pm Temat postu:

Tfu! Widocznie nie przeczytałem wszystkich jej postów.
No wszyscy są spokrewnieni w... no, tego... jednym stadzie, rzecz jasna.